Zakurzone miasta. Paliwa bezdymne sposobem na smog?

Wychodząc na ulicę, masz czasem wrażenie, że kurz przysłania Ci świat? Nietypowa mgła, która utrudnia widzenie, powoduje swędzenie w gardle, osiada na ubraniu, pozostawiając ciemnoszary pył widoczny w szczególności na jasnych tkaninach? Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to smog, a jednak wciąż niewystarczająco wiele robimy, aby ograniczyć jego występowanie.

Poznajmy bliżej przyczyny występowania smogu. Jeśli zastanowimy się, kiedy w szczególności napotykamy na problem smogu, uświadamiamy sobie, że zjawisko to głównie uprzykrza nam życie jesienią i zimą, czyli w okresie grzewczym. To mieszanka pyłów wzbogacona o tlenki siarki, azotu czy węgla, lecz także i o sadzę, która osadza się nad ziemią. Kto jest głównym producentem tego zjawiska w miastach?

Oczywiście źródeł emisji zanieczyszczeń jest wiele. Sektor produkcji i dystrybucji energii, procesów przemysłowych, transport drogowy, jednak aż w 70% za smog w Polsce odpowiada tzw. sektor komunalno-bytowy. Mimo że powszechną wiedzą jest ogromna skala trujących substancji przedostających się do atmosfery z powodu niskiej jakości opału, to wciąż nad niektórymi kominami unoszą się kłęby ciemnego dymu. A przecież można inaczej. Obecna technologia pozwala nam na ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Więc skoro sami możemy mieć wpływ na to, w jaki sposób wygląda nasz komin, zastąpmy paliwo złej jakości - dostępnymi na rynku ekologicznymi zamiennikami tradycyjnego opału, czyli paliwami niskoemisyjnymi i bezdymnymi.